Czas połogu

Połóg - czym jest i jak się do niego przygotować? Przygotowujemy się do ciąży, przygotowujemy wyprawkę dla maluszka, przygotowujemy się do porodu. Na tym zazwyczaj kończy się szykowanie siebie i otoczenia na wielką rewolucję, a przecież to właśnie na okres po porodzie czyli połóg powinnyśmy być najbardziej przygotowane. I nie chodzi tu o akcesoria dla dziecka, ale o niezbędniki, które pozwolą nam, kobietom, przetrwać ten czas, który dla naszego organizmu jest prawdziwym szokiem. 

 

Czas połogu - z poniższego artykułu dowiesz się, że:

  • połóg to naturalne poporodowe zjawisko, podczas którego organizm kobiety powoli wraca do stanu sprzed ciąży
  • połóg trwa od 6 do 8 tygodni, ale kobiece ciało jeszcze przez wiele miesięcy będzie dochodziło do siebie
  • w połogu obkurcza się macica i możemy odczuwać lekki ból
  • krwawienie w połogu jest normalne – są to odchody połogowe, które organizm wydala, aby oczyścić macicę
  • baby blues to poporodowy smutek i obniżenie nastroju, ale jeśli utrzymuje się dłużej niż 2 tygodnie, mamy do czynienia z depresją poporodową
  • warto zainwestować w jakościowe, funkcjonalne i wygodne niezbędniki, które pozwolą nam przetrwać pierwsze tygodnie z noworodkiem
  • w połogu bardzo ważne jest dbanie o siebie i zwracanie uwagi na swoje potrzeby – nie tylko dla naszego zdrowia fizycznego, ale także psychicznego
  • z (intensywną) aktywnością fizyczną najlepiej wstrzymać się do zakończenia połogu, ale podczas jego trwania możemy ćwiczyć mięśnie Kegla i praktykować łagodną jogę.

 

Co to jest połóg?

No właśnie – czym jest połóg? To pytanie zadaje sobie pewnie wiele przyszłych mam – zwłaszcza tych, które oczekują na pierwsze dziecko – gdy podczas zbierania informacji o ciąży i opiece nad noworodkiem przypadkowo natkną się na tajemniczo brzmiące słowo „połóg”. I to nie wcale dlatego, że jest to wiedza tajemna, a jego występowanie dotyka małego procenta kobiet po porodzie. Nie – połóg to coś, z czym będzie mierzyć się każda świeżo upieczona mama. Niestety, wiedza na temat połogu wciąż nie jest tak powszechna, jak powinna być, dlatego to, co się dzieje z organizmem po porodzie nierzadko wywołuje szok czy nawet lęk u kobiet – a nie powinno.

Połóg to naturalny etap po urodzeniu dziecka – w tym okresie cofają się ciążowe i porodowe zmiany, jakie zaszły u kobiety, a organizm powoli wraca do stanu sprzed ciąży. Ile trwa połóg? Mówi się, że połóg trwa od 6 do 8 tygodni po porodzie. To czas, w którym organizm młodej mamy jest wyjątkowo osłabiony po ogromnym wysiłku, jakim jest ciąża i poród, więc kluczowe powinno być zapewnienie kobiecie wypoczynku i spokojnego dojścia do siebie.

 

Czego możemy spodziewać się w połogu?

Właśnie urodziłyśmy dziecko – naturalnie lub poprzez cesarskie cięcie. Nasze ciało doświadczyło niezwykłego wysiłku, nasz organizm przeżywa szok, a my jesteśmy wykończone, nieco zdezorientowane i przepełnione mnóstwem emocji. Tak często wygląda pierwszy tydzień połogu. Zmiany, jakie zaczną zachodzić w naszym ciele nie będą dotyczyły jedynie naszej anatomii, ale także psychiki.

W połogu przede wszystkim obkurcza się nasza macica – musi ona przecież powrócić do stanu sprzed ciąży. Co się z tym wiąże? Głównie skurcze, jakie możemy odczuwać; ich nasilenie jest bardzo indywidualne, bo każda kobieta przechodzi połóg inaczej. Jeśli będziemy karmić piersią, te skurcze mogą być mocniejsze, bo gdy maluszek ssie pierś, uwalnia się oksytocyna.

Z obkurczającą się macicą wiążą się także odchody połogowe, dzięki którym macica naturalnie się oczyszcza. Jeśli zastanawiasz się więc, czy krwawienie w połogu jest normalne, to nie masz się o co martwić – odchody połogowe z początku przybierają krwistą postać, by po jakimś czasie przeobrazić się w bezbarwny śluz.

Okres połogu obfituje również w ogólne zmęczenie, bóle krocza (zwłaszcza jeżeli podczas porodu nastąpiło pęknięcie krocza lub byłyśmy nacinane) czy bóle rany po cesarskim cięciu. Naturalne są również obrzęki, uczucie „wypadania” macicy, zwiększona potrzeba oddawania moczu czy obniżenie nastroju zwane „baby bluesem”.

Co powinno nas zaniepokoić w połogu?

  • występująca (i utrzymująca się) gorączka
  • obfite krwawienie
  • bardzo twarde piersi z wyczuwalnymi guzkami
  • przykry zapach odchodów połogowych
  • nieprawidłowe gojenie się rany po nacięciu krocza lub po cesarskim cięciu – zwłaszcza ropna wydzielina
  • obniżony nastrój i smutek utrzymujący się powyżej dwóch tygodni.

 

Baby blues, czyli smutek poporodowy

Kobieta w połogu jest zagubiona. Zmęczenie po porodzie, gwałtowne zmiany w organizmie, ból i szok poporodowy sprawiają, że świeżo upieczona mama czuje się tak, jakby straciła kontrolę nad swoim życiem. A tu jeszcze spoczywa na niej ogromny obowiązek – całodobowa opieka nad nowo narodzonym maluszkiem. Świat wydaje się obcy, nastrój zmienia się diametralnie i nierzadko pojawia się poczucie winy – jak można się czuć nieszczęśliwą w tak szczęśliwym okresie? Można – i to jest właśnie baby blues.

Baby blues jest naturalnym zjawiskiem i występuje u większości kobiet po porodzie. Jest uciążliwy i wprawia w zaniepokojenie, ale nie jest chorobą. To, że odczuwasz smutek, drażliwość i lęk jest całkowicie uzasadnione – w twoim organizmie właśnie szaleją hormony, a ty wkraczasz w zupełnie nową rzeczywistość, która – nie oszukujmy się – dla większości kobiet jest przytłaczająca.

Baby blues jest jednak zdradliwy i łatwo pomylić go z depresją poporodową. Jeśli obniżenie nastroju, uczucie pustki, trudność w wykonywaniu podstawowych czynności i niechęć do dziecka utrzymuje się dłużej niż dwa tygodnie, należy udać się do psychiatry. To nie znaczy, że jesteś złą mamą. Nie znaczy, że sobie nie radzisz z dzieckiem i zawodzisz rodzinę. Nie znaczy, że się nie nadajesz. To znaczy, że zachorowałaś i – jak w przypadku każdej innej choroby – musisz skorzystać z pomocy lekarza.

 

Niezbędniki w połogu, które pomogą ci przetrwać ten czas

Nietrudno w tym poporodowym szaleństwie zapomnieć o sobie. Większość czasu zajmuje nam przecież opieka nad noworodkiem i dostosowywanie się do nowej rzeczywistości. Z tego względu już na etapie kompletowania wyprawki powinnyśmy zadbać o to, żeby w okresie połogu móc się rozpieścić, zadbać o siebie i otoczyć się funkcjonalnymi, jakościowymi, wygodnymi i estetycznymi rzeczami, które ułatwią egzystowanie z noworodkiem, a także poprawią nasze samopoczucie.

 Wygodne ubrania w połogu

Rozciągnięte i stare legginsy, koszulka z kategorii „po domu” i zmechacony kardigan to prosty sposób, żeby poczuć się niezbyt dobrze. Nawet – a może i przede wszystkim – w połogu zasługujemy na to, żeby czuć się pięknie i otoczyć się estetycznymi produktami. Obcowanie z pięknem poprawia nasz nastrój – niezależnie czy to ładny wazon czy dobrze dobrane, stylowe i wygodne ubrania.

Podczas kompletowania wyprawki dla maluszka zrób coś dla siebie i kup wygodne, estetyczne ubrania, które będziesz mogła nosić w połogu. To mogą być miękkie i jakościowe spodnie dresowe, ciepły, uroczy sweter, wygodny biustonosz do karmienia, stylowe kimono czy koszulka do karmienia z cool nadrukiem. Porządne i komfortowe ubrania poporodowe nie tylko zapewnią ci wygodę w tym trudnym czasie, ale także wpłyną pozytywnie na twój nastrój – kto nie lubi otaczać się pięknymi rzeczami?

 Kosmetyki do pielęgnacji w połogu

Pielęgnacja ciała w połogu to ważny aspekt tego okresu – nie tylko ze względu na to, że po ciąży skóra jest często przesuszona i wymaga uwagi, ale także dlatego, że to sposób na zwrócenie się ku sobie i zaopiekowanie się swoim ciałem. Te pięć minut w łazience, podczas których nałożysz na twarz ulubiony krem czy wmasujesz w brzuch odżywczy olejek, to czas tylko dla ciebie. Warto pamiętać o swoich potrzebach i pozwolić sobie na chwilę przyjemnego relaksu w połogu – nie tylko dla ciała, ale i ducha.

W jakie kosmetyki warto zaopatrzyć się w połogu?

  • Maść na brodawki – zwłaszcza jeżeli planujesz karmienie naturalne. Początki laktacji to często popękane brodawki i ból podczas karmienia. Taka maść działa jak kompres – łagodzi pieczenie brodawek, nawilża je i koi suchą skórę. Wybierz taką, która ma naturalny i bezpieczny skład, dzięki czemu nie będzie potrzeby zmywania jej przed karmieniem maluszka.
  • Odżywczy Balsam – ważne aby szybko się wchłaniał i przede wszystkim był bezpieczny podczas karmienia piersią i nie wywołujący podrażnień na skórze noworodka, którego przecież cały czas przytulamy.
  • Naturalny żel do mycia ciała – trudno tu nie polecić tego od Enfance Paris – bo to żel od pierwszego dnia życia, dla całej rodziny. Jest całkowicie naturalny i bezpieczny dla skóry; można umyć nim maluszka, twarz, ciało i wykorzystać go do pielęgnacji krocza po porodzie. To uniwersalny i wszechstronny niezbędnik, który warto mieć w łazience.
  • Maść na rozstępy i blizny – ten kosmetyk będzie szczególnie przydatny dla kobiet po cesarskim cięciu i tych, którym po ciąży zostały pamiątki w postaci rozstępów.
  • Organiczny poporodowy spray – przyniesie ulgę po porodzie naturalnym i ukoi miejsca intymne w połogu, a także pomoże zniwelować ból.
  • Naturalny olejek do ciała – podaruj sobie odrobinę relaksu i zainwestuj w dobry olejek do ciała, który nawilży i odżywi skórę, a także korzystnie wpłynie na rozstępy. Nakładając olejek, wykonuj delikatny masaż – zasługujesz na to.

Pielęgnacja to nie tylko kosmetyki. W połogu niezwykle skuteczne będzie szczotkowanie ciała na sucho – gorąco do tego namawiamy, bo nie dość, że rezultaty są faktycznie widoczne, to szczotkowanie jest bardzo, bardzo przyjemne. Wystarczy pięć minut – to całkiem realny czas dla kobiety po porodzie. Szczotkowanie ciała na sucho pobudzi krążenie, ułatwi pozbycie się toksyn z organizmu i obrzęków, wygładzi skórę, równomiernie rozprowadzi tkankę tłuszczową i niezwykle korzystnie wpłynie na samopoczucie. Od razu odpowiadamy: brzuch również można szczotkować!

 Pomocne niezbędniki po porodzie

Czas na produkty, które ułatwią ci życie i usprawnią funkcjonowanie z noworodkiem.

Na pierwszy ogień idzie poduszka do karmienia, która jest absolutnym niezbędnikiem każdej kobiety w połogu – niezależnie od sposobu karmienia. Ta poduszka to wszechstronny i uniwersalny produkt, który pomoże ci przybrać odpowiednią pozycję do karmienia piersią lub butelką, odciąży ręce i plecy, a w przyszłości będzie nieodzownym elementem wspierającym leżenie bobasa na brzuszku. Poduszka do karmienia to połogowy must-have!

Jeśli już jesteśmy przy karmieniu, to wyobraź sobie, że karmisz noworodka piersią. Jesteście na początku drogi mlecznej, laktacja się rozkręca, być może masz nawał pokarmu, a z twoich piersi mleko leci jak z kranu. Gdy maluszek ssie pierś, z drugiej wypływa strumień mleka. Jasne, można do drugiej piersi przyłożyć materiałową pieluszkę, ale wtedy ten pokarm się zmarnuje.

Na szczęście ktoś sprytny i intuicyjny (karmiąca kobieta?) wymyślił kolektor pokarmu, który wdzięcznie nazywany jest również „magiczną butelką”. Magia ta polega na przyłożeniu (przyssaniu) kolektora do piersi i spokojnym karmieniu dziecka drugą piersią. Po skończonym karmieniu będziesz zdziwiona, ile mleka ta buteleczka pomaga zebrać. W ten sposób otrzymujesz zapas pokarmu, który możesz zamrozić na „czarną godzinę” (lub wypad z przyjaciółką na kawę).

Planując karmienie naturalne, warto zakupić również woreczki do przechowywania pokarmu, dzięki którym będziesz mogła zamrozić swój pokarm, a także wkładki laktacyjne – bo kobiecy organizm bywa zdumiewający, a mleko lecące z piersi na dźwięk płaczu innego dziecka to nie mit J.

Dla mam karmiących mlekiem modyfikowanym również są wynalazki ułatwiające życie. Jednym z nich jest Milk Prep – czyli ekspres do podgrzewania mlecznych napojów. Wystarczy wlać odpowiednią ilość wody, wsypać mieszankę, ustawić odpowiednią temperaturę, poczekać chwilę i gotowe! Mamy przygotowane mleko dla malucha – bez potrzeby studzenia czy używania wielu akcesoriów, a dodatkowo wszystko to możemy zrobić jedną ręką.

Kobieta w połogu potrzebuje również nawadniania. Każda z nas wie jednak, jak trudno zadbać o picie odpowiedniej ilości wody – zwłaszcza jeżeli nasze myśli krążą jedynie wokół karmienia noworodka, drzemek, pieluszek i wyliczania, ile godzin prześpimy tej nocy (i to w optymistycznym scenariuszu). Istnieje jednak taki produkt, który pomoże ci wypić 3 litry wody dziennie – nawet jeżeli ta ilość brzmi dla ciebie niedorzecznie i jest tak samo nierealna, jak dziecko przesypiające całą noc. Ten produkt to Mama Bottle od Bink – czyli szklana butelka do monitorowania dziennego nawodnienia. Jest praktyczna, poręczna i ma przepiękny design, dzięki któremu chce się jej używać.

Czas połogu to również czas czwartego trymestru dla maluszka – czyli okresu, w którym noworodek przystosowuje się do życia poza łonem matki, a jego organizm wciąż się rozwija. Co to oznacza? Maluszek będzie potrzebował ogromu bliskości i czułości od rodziców, a szczególnie od mamy.

Pierwsze tygodnie po porodzie to chwile trudne również dla dziecka – wszystko, co było mu znajome przez 9 miesięcy nagle zniknęło, a nowe otoczenie wydaje się obce. To dlatego noworodek najlepiej czuje się w objęciach mamy, która dodatkowo go kołysze – a dzieci uwielbiają kołysanie. Tego jednak nie lubi nasz kręgosłup i długie noszenie maluszka na rękach może powodować ból – zwłaszcza u kobiety w połogu, której całe ciało jest osłabione i obolałe. Rozwiązanie? Chustonoszenie – niezwykła przyjemność dla dziecka i ulga dla mamy. Świetnie sprawdzi się ergonomiczna chusta kółkowa od Studio Romeo lub atestowane nosidełko Limas– bezpieczne dla dziecka i uwalniająca ręce rodzica.

 

Połóg – czy w połogu można ćwiczyć?

Na pewno wiele kobiet zastanawia się, czy w połogu można ćwiczyć. Niektóre z nich są tak zdeterminowane i zmotywowane do rozpoczęcia aktywności fizycznej i powrotu do sylwetki sprzed ciąży, że najchętniej zaczęłyby już na sali porodowej. Niestety, na powrót do treningów siłowych czy ciężkich ćwiczeń fizycznych trzeba poczekać – najlepiej do skończenia połogu, a czasem nawet i dłużej.

W połogu można (a nawet trzeba) wykonywać jednak ćwiczenie mięśni Kegla – i to już od pierwszego dnia po porodzie. To często zaniedbywany temat przez kobiety, a trening tych mięśni pomoże szybciej wrócić organizmowi do stanu sprzed ciąży, a także zapobiegnie nietrzymaniu moczu, wypadaniu narządu rodnemu i korzystnie wpłynie na współżycie.

Po porodzie możesz również praktykować jogę – pod warunkiem, że będą to proste i niewymagające asany, najlepiej nastawione na relaksację i rozluźnienie mięśni. Jeśli wykonujesz jakąkolwiek aktywność fizyczną po porodzie, pamiętaj o tym, aby nie nadwyrężać mięśni brzucha – a więc żadne brzuszki i ćwiczenia aktywujące mięśnie brzucha nie wchodzą w grę. Ćwiczenia w połogu powinny być nastawione na lekkie rozruszanie ciała i rozluźnienie mięśni, a nie na spalanie kalorii – na to jeszcze przyjdzie czas.

 

Kilka rad na okres połogu

Dla kobiety w połogu najważniejszą radą będzie chyba jedna – pozwól sobie na odpoczynek. Nie musisz mieć porządku w domu. Nie musisz codziennie ubierać się tak, jakbyś miała przyjmować zaraz gości (chyba, że masz na to siłę i ochotę). Nie musisz gotować wymyślnych potraw, nie musisz wiedzieć wszystkiego o dzieciach, ba, nie musisz nawet czuć, że ogarniasz. Większość kobiet w połogu jednak nie ogarnia, bo nie na tym ten okres powinien polegać. Powinien być natomiast powolną adaptacją do nowej rzeczywistości i podążaniem za dzieckiem i za sobą – bez spięć, bez stresu, bez presji na bycie idealną mamą.

Dobrze jest jeszcze przed porodem porozmawiać z partnerem o tym, jak będzie wyglądał okres po porodzie. Ustalcie, czy chcecie ten czas spędzić razem, czy zgadzacie się na odwiedziny rodziny i znajomych. Nie bój się odmawiać gościom, jeżeli nie masz ochoty na odwiedziny – zwłaszcza w pierwszych dniach po porodzie, kiedy my, kobiety, jesteśmy najczęściej ogromnie zmęczone, ubrane w mało wyjściowe majtki poporodowe i obłożone kapustą. Najważniejsze jest to, żeby zapewnić sobie i dziecku spokojną i bezpieczną przestrzeń na przyzwyczajenie się do nowej sytuacji.

Co jeszcze w połogu jest ważne? Jedzenie. Bardzo ważne jest to, żeby pamiętać o dostarczaniu sobie odpowiedniej ilości pokarmu. Dobrym pomysłem jest przygotowanie sobie jeszcze w ciąży jedzenia, które można zamrozić – w ten sposób przez jakiś czas nie będziesz musiała gotować. Jeśli bliscy pytają cię, co kupić z okazji narodzin dziecka, niegłupią odpowiedzią będzie prośba o przyniesienie domowego obiadu. Na tym etapie właśnie tego potrzebujesz najbardziej – nie kolejnej grzechotki, na którą maleństwo przez najbliższy miesiąc nawet nie spojrzy.

Wiele kobiet wprost mówi, że gdyby miały większą wiedzę na temat połogu jeszcze w czasie ciąży, że gdyby się do połogu przygotowały, to wszystko wyglądałoby zupełnie inaczej. W świadomości społecznej połóg wciąż jeszcze jest owiany tajemnicą, a kobiety w ciąży – jeżeli nie uczęszczały do szkoły rodzenia, w której i tak nie zawsze jest o połogu mowa – dowiadują się o nim wtedy, kiedy połóg już trwa. Czas połogu to tak samo ważny czas jak ciąża i poród, a kobieta powinna zostać w nim otoczona opieką; jeśli służba zdrowia nam tego nie zapewnia (bo poporodowa opieka praktycznie nie istnieje), zadbajmy o siebie same. Przygotujmy się na połóg, otoczmy się wartościowymi, ergonomicznymi i estetycznymi przedmiotami, zadbajmy o przyjazną przestrzeń domową, zamrażarkę pełną jedzenia i pozwólmy sobie odpoczywać. Zostawmy obowiązki domowe (podczas tych 6 tygodni udajemy, że one nie istnieją) i zdrzemnijmy się. Nałóżmy maseczkę na twarz, użyjmy pachnącego balsamu do ciała, zamówmy pizzę, którą zjemy ze wzrokiem utkwionym w śpiącego noworodka, i pamiętajmy, że połóg to pewien etap – trudny, ale i piękny – a etapy mijają. 

Powrót do blogu